a swoją niepodległość Stany zawdzięczają w dużym stopniu tej bezbożnej Francji.
Co do otyłości, przecież to klasyczna kultura głodu. Dla nich krowa przerobiona na wołowinkę i stek zwisający z brzegów talerza to synonim dobrobytu i szczęścia.
Grzesiu,
a swoją niepodległość Stany zawdzięczają w dużym stopniu tej bezbożnej Francji.
Co do otyłości, przecież to klasyczna kultura głodu. Dla nich krowa przerobiona na wołowinkę i stek zwisający z brzegów talerza to synonim dobrobytu i szczęścia.
Pino -- 05.11.2008 - 18:39