kiedyś miałem wczesne płyty Anathemy tak do “Alternative 4” który nadal uważam za ciekawą płytę... a poza tym mam do niej sentyment … potem coś tam do mnie przez osoby trzecie docierało, ale nie powiem żeby mną to wstrząsnęło
z tej fali brytyjskiego doom/deathu z początku lat 90. to najbardziej lubię wczesne My Dying Bride, a szczególnie “Turn Loose The Swans” ... znasz?
>grześ
kiedyś miałem wczesne płyty Anathemy tak do “Alternative 4” który nadal uważam za ciekawą płytę... a poza tym mam do niej sentyment … potem coś tam do mnie przez osoby trzecie docierało, ale nie powiem żeby mną to wstrząsnęło
z tej fali brytyjskiego doom/deathu z początku lat 90. to najbardziej lubię wczesne My Dying Bride, a szczególnie “Turn Loose The Swans” ... znasz?
I zaczynamy od gis. Od gis? Tak, od gitary.

Docent Stopczyk -- 16.09.2008 - 20:30